Upominki od Essence :*

Witajcie :* Przychodzę dzisiaj do was z postem o paczuszce jaką dzisiaj otrzymałam :) miało być o Inglocie ale pogoda i światło nie dopisuje w kwestii zdjęć :( Tak więc kolejna dawka produktów  ode mnie dla was nie jest to recenzja , tylko krótki opisik tak jak to od kilku dni robię ponieważ dokładne recenzje będą wybranych produktów , które albo bardzo mi nie będą odpowiadały lub wręcz przeciwnie :) Zapraszam <3

- Trzy kredki do oczu , każda z nich jest mięciutka i wygodna a żelowa najbardziej trwała i wodoodporna :)

-Pojedynczy cień w kolorze błękitno niebieskim  z migoczącymi drobinkami :)

-Kolorowa maskara nr 02 piękny kolor jak najbardziej widoczny po aplikacji :) poluję jeszcze na róż i fiolet ;)

-Trzy cienie w praktycznej paletce do smokey eyes :) wiele na razie nie mogę powiedzieć ale wyglądają na godne uwagi :) 01 smokey night

-Od lewej mój od dawna ulubiony i chwalony lakier "party in a bottle" z poprzedniej buteleczki zostało mi tylko pół :)   lakier nail candies "01 oh lolli lollipop" oraz nawilżający krem do skórek i paznokci  , który od jakiegoś czasu gości już u mnie w domu i dzięki niemu  coraz lepiej prezętuja się moje skórki :)

-Maskara The lash curler na początku myślałam że to pokrętło służy do tego by szczoteczka się skręcała zmieniała kształt tak jak to było w maskarze Bourjois :) ale jednak  nie o to w tej maskarze chodzi , należy   ją odpowiednio złapać w ten sposób by palcami kręcić pokrętłem i od nasady wy tuszować rzęsy i je podkręcić za pomocą tego ,że szczoteczka się obraca ;) jest to produkt który doczeka się osobnej recenzji ponieważ jest dosyć nietypowy nie spotkałam się jeszcze z takim pomysłem na aplikację :)

-Magnetyczny top coat 01 i belive in magic oraz magnes do tworzenia wzoru :)

-oliwka 3 w 1 z praktycznym okrągłym aplikatorem trójfazowa oliwka to potrójna korzyść: nawilża, wzmacnia i pobudza paznokcie do wzrostu. dodatkowo zmiękcza i pielęgnuje skórki, więc jest super pielęgnacyjnym dodatkiem po manicure żelowym. 

-Trwały matowy błyszczyk nr 07 silky red  piękny kolor jak dla mnie krwista żywa czerwień jest zbyt odważna ale może na jakieś wyjścia :) błyszczyk ma nietypową konsystencje coś w stylu puszystej pasty bądź musu :) pachnie pięknie wanilią i tak też smakuje <3 przyjemnie się go stosuje ma wygodny aplikator ale osobiście wolę po nałożeniu wklepać go trochę palcem bądź lekko odbić na chusteczce efekt jest bardziej matowy :)