Mix zakupowy :)

Witajcie zrobiłam już zdjęcia do jutrzejszego postu o moich cieniach z INGLOTA a dziś tak na luzaku , miks zakupów z kilku dni :) Zapraszam :*




-Najpierw niekosmetycznie :) Laczki jak ja to mówię na "klocku" :D z CCC była przecena a że bardzo mi przypasowały i ładnie wyglądają na stopie oraz są wygodne to zgarnęłam Cena:40zł w promocji regularna 79.90zł


-Łososiowe sandałki na przyzwoitej koturnie :)  lubię wyższe buty ale szpilka nie wchodzi w grę bo mam straszne problemy ze stopami i nie czuję się komfortowo baaa po pierwszych metrach mam taki ból śródstopia że nie ma nawet mowy o dalszej drodze ... Cena: 35zł


-Krople do oczu "tzw sztuczne łzy" zaczęłam nosić soczewki i nie wyobrażam sobie nie zakraplać oczu powyżej 8godzin w szkłach , w opakowaniu z apteki mamy dwie buteleczki po 5ml za 14.50 a w rossmanie jedna buteleczka kosztuje 14zł ciekawe. jutro dotrą do mnie kolorowe soczewki zgadniecie jaki kolor wybrałam :) ?  podpowiem ,że będzie specjalny makijaż zainspirowany ich odcieniem :)



-Dostałam kilka dni temu piękny pierścionek z Opalem niebieskim <3 zakochałam się w tym kamieniu :)



-Teraz już bardziej w kosmetyczną stronę :)  farba do włosów Syoss intensywna czerń  1-10 przy wyborze farby kierowałam się przede wszystkim brakiem amoniaku  i trochę sentymentem jako że była to marka pierwszej farby  jaką nałożyłam w swoim życiu na włosy pamiętam ,że byłam zachwycona wtedy był to kolor intensywna czerwień :) Cena promocyjna: 14.89 za opakowanie



-Mydełko :) do kąpieli moich pędzelków bardzo ładnie pachnie  , zapach utrzymuje się po myciu na pędzlach :) Cena: 1.89zł Kaufland


-Lakier Wibo nr 7 Pastel love , przy pierwszej warstwie smuży i nie do końca pokrywa ale druga załatwia sprawę trochę długo schnie ale ja pomagam sobie osuszaczem do lakieru :)  na pazurku widać go wraz z matowym top coatem z tej serii zauważyłam ,że top coat daje taki prawdziwy mat  w połączeniu z lakierami z serii w jakiej był wydany na innych lakierach nie jest  to już tak intensywne ;) zdjęcie top coatu poniżej





-Pigmenty KOBO  jeden w kolorze bardzo intensywnego żółtego złota drugi jest zaś opalizujący :) uwielbiam tą wersje tych pyłków ;)






-Dwa wkłady do magnetycznej paletki INGLOT  była na nie promocja okrągły -20% a kwadratowy -50% planuję wrócić jeszcze po inne kolory z promocji  
/ Cena promocyjna okrągłego 8zł-regularna 10zł 
/Cena promocyjna kwadratowego: 6.50zł-regularna 13zł


Z zakupów to by było na tyle , ale dla przypomnienia mam dla was dwa makijaże jeden mój sobotni i jeden klientki plus wspominka o rozdaniu :)


 -Mój makijaż paletką Sleeka The original , Vintage romance oraz MUA




-Makijaż klientki :) Paletką Sleek Oh So Special , Paraguaya i opalizujacy pyłek KOBO Sea Shell

Oraz rozdanie , udział wzięło nawet nie 10 osób także zapraszam :) ! >KLIK<




Jak znosicie upał ? Bo ja strasznie jestem nie do życia :(( wczoraj byłam po za miastem u rodziców kąpałam się w jeziorku a dziś znów piekę się w mieście ... modlę się o burze 

Buziaki :* M.

11 komentarzy:

  1. Motywujesz mnie do powrotu na bloga !! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładniej czym Cię motywuję :D oczywiście cieszę się ale nie wiem jak to zrobiłam :D

      Usuń
  2. Ja tez czekam na burzeeee! Siedze i sie poce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tu nie idzie oddychać ja nawet makijażu nie robię bo mi cały w domu spłynie mam w pokoju 32 stopnie !

      Usuń
  3. Złoty pigment <3 u mnie w Naturze ni ma ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Sea Shell jest fantastyczny ;)) Jutro chętnie wpadnę zobaczyć Twoją kolekcję cieni Inglota, sesese :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No genialne są :) Inglot już dziś wczoraj miałam kłopoty z internetem :/

      Usuń
  5. Ładny ten pierścionek :) Mam ten miętowy lakier Wibo i lubię go za kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również za kolor :) bo smuży trochę i schnie długo

      Usuń
  6. Zacznę od tego że oba makijaże <3

    Wszędzie obowiązuje ta promocja w Inglocie na cienie? Do mnie jakoś zbytnio ten wibo Celebrity nails ni przemówiłam ale ja aż tak za pastelami nie przepadam :p Ja mam matt top coat z Lovely i jestem z niego zadowolona :) Miałam ci się pytać w czym myjesz pędzle, mi ktoś polecał carex. Ten kamień z tego pierścionka super - taki intensywny niebieski :) Ja nie mogę nosić butów, które mają wycięte palce - wyjątkiem są japonki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W większych Inglotach jest promocja na wybrane odcienie regularnie :) musisz pytac czy u Ciebie obecnie panuje :) Powiem Ci że nie są złe dziś mam na pazurkach nowy kolor jest piękny niebieski juz nie pastel i lepiej się sprawuje od poprzednika :) co do mycia pedzli myje je zapachowymi mydełkami nivea lub szarym mydłem i dezynfekuje płynem ew czasem mocze je w roztowrze wody i plynu do zmiekczania tkanin są wtedy mięciutkie i pachnace :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz , wasza obecność daje mi motywacje. Zostawiajcie po sobie ślad :)