Edycja Limitowana “Check & Tweed” by CATRICE - poczwórne wypiekane cienie do powiek

Witam was kochane moje, nie było mnie dawno ale mam zamiar to nadrobić także będę was zasypywała postami przez najbliższe dni :) ostatnio dostałam na urodziny m.in poczwórną paletkę wypiekanych cieni Catrice :) z Edycji limitowanej "Check & Tweed" i postanowiłam wam ją przybliżyć :) więc zaczynamy-> na poczatku coś od producenta:

Edycja Limitowana “Check & Tweed” by CATRICE

Brytyjski szyk. Doskonałe połączenie powściągliwości, dziewczęcego wdzięku i odrobiny buntu. Kluczowe elementy stylu to płaszcz w szkocką kratę, klasyczna ołówkowa spódnica oraz koszulowa sukienka o prostym kroju, tradycyjnie wykonana z najlepszej jakości tkanin. Wielu projektantów mody interpretowało i łączyło te klasyki świata mody w zupełnie nowym stylu aby oddać cześć ich arystokratycznym korzeniom. Jesienią 2014 Edycja Limitowana "Check & Tweed" Catrice proponuje produkty współgrające z brytyjskim klasycznym stylem. Londyn wzywa.

Przejdźmy do moich wrażeń:

-Skąd są cienie już wiecie ich cena wynosi 18.99zł - opinie będą na pewno podzielone jedni pomyślą ,że to sporo inni wręcz przeciwnie -Jakie jest moje zdanie na ten temat? -> Cena jest jak najbardziej adekwatna do  jakości produktu jak i jego opakowania :)
-Opakowanie jest z twardego kartoniku , o półmatowej powierzchni szata graficzna dopasowana do tematyki i jak najbardziej przyjemna dla oka. Paletka zamykana jest na magnes, a co mi się spodobało ? - że dodatkowo cienie w opakowaniu zabezpieczone są plstikową wkładką co uchroni je przed wzajemnym brudzeniem się w przypadku osypywania czy uchroni je przed sytuacjami losowymi :D
-W opakowaniu otrzymujemy cztery wypiekane cienie, które możemy aplikować na sucho i na mokro dla pogłębienia efektu :) - cienie występują w dwóch wariantach kolorystycznych ja dostałam "C02 Town Of Crown" i zdecydowanie trafiono w mój gust ponieważ drugi zestaw mi nie odpowiada :) (Przy  okazji dziękuję Olu :* prezent to strzał w dziesiątkę )
*Tak prezentuje się opakowanie:


*Oraz zawartość , cztery kolorki w formie kuleczek :)


*Zbliżenie na kolorki :)

-Od lewej mamy fajny perłowy kolorek beżu , turkus z drobinkami, lekki beż z taką brzoskwinką z drobinkami i fajny brązik :)

*Z kolorkami bardzo ładnie się współpracuje zarówno na sucho i na mokro, lekko pylą  przy pocieraniu pędzlem ale to przez ich kształt ponieważ cień lekko zsypuje się z kuleczki na brzegi miedzy cieniem a opakowaniem :) - ja jestem jak najbardziej zadowolona z tej paletki i śmiało mogę polecić :)!

*Czym byłaby recenzja cieni bez makijażu nimi :D , także dołączam oczko zrobione tylko i wyłącznie tymi cieniami :) a dokładniej trzema oba jasnymi i turkusem :)


*Jak podoba się wam paletka z tej limitowanej edycji? :) oczywiście dajcie również znać jeśli już ją macie i jak u was zdaje egzamin :)

Całuję M.

11 komentarzy:

  1. Te cienie są cudne <3 i na sucho i na mokro <3 Makijaż jak zawsze śliczny :* Ten turkus to nawet mnie urzekł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje kochana :* mnie również, cienie są warte uwagi bardzo przyjemnie zaskoczona jestem tym zestawieniem :)

      Usuń
    2. Ciekawe czy uda mi się je gdzieś dorwać w sklepie :D Można je używać na mokro więc mają już u mnie z góry dwa plusy :D

      Usuń
    3. Na pewno masz już tą limitowaną kolekcję w sowjej naturze :D

      Usuń
    4. Mam nadzieje, chociaż w mojej Naturze prawie nic nie ma. Może to akurat będzie :D

      Usuń
    5. w mojej też nie więc się zdziwiłam :D że po 3 miesiacach zmienili w końcu edycje letnia essence i catrice

      Usuń
    6. To jest szansa że u mnie też mogą być obie edycje z Catrice i Essence :D

      Usuń
  2. Cudowne są te cienie!
    Mam pytanie w związku z cieniami :) Nie jestem żadną zdolną makijażystką, ale chciałabym czasem wyglądać inaczej, więc moje pytanie: Polecisz jakąś tanią paletkż, dobrych cieni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. " Tania i dobra " i zbyt często chodzą ze sobą w parze,tutaj akurat mamy cztery cienie za 19zł i to jest tania paletka i dobra :) z drogeryjnych Cieni kupuje w Inglocie i szafach KOBO niestety nie ma tam palet a wkład do palety czyli jeden cień kosztuje 10zł dla niektórych może być to jednak drogo ponieważ skomponowanie palety pięciu kolorów jest już wydatkiem. Z cieni dostępnych tylko przez internet polecam Sleeka :) jest 12 kolorków a koszt palety zamyka się w 37zł :) jak za 12 cieni jest to niezła cena a nawet bardzo dobra. Jeżlei już bardzo zależy Ci na całkiem niezłej paletce i taniutkiej oraz dostepnej stacjonarnie do zajrzyj do Natury do szafy essence weszła nowa kolekcja limitowana jesienna sa do wyboru w niej dwie paletki kazda w cenie 16 zł za 6 kolorków :) o to link do mojego fp jest tu zdjęcie kolekcji a w nim tych paletek :) --> https://www.facebook.com/#!/533510973404989/photos/a.574865699269516.1073741831.533510973404989/729727130450038/?type=1&theater Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. I did review on these baked eyeshadows, they are amazing ! :) Nice blog
    natalihnat

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz , wasza obecność daje mi motywacje. Zostawiajcie po sobie ślad :)