*Oleje świata Joanna- "Usta, łokcie i paznokcie- balsam do suchych miejsc 3 w 1"
Od producenta: Dzięki połączeniu oleju kokosowego i masła shea z witaminą E otrzymasz skuteczne nawilżenie i pielęgnację.
Moja opinia: Oleje są zamknięte w poręcznym słoiczku o pojemności 8g idealnym do torebki, ja skupiłam się na stosowaniu go na moich suchych spękanych łokciach, zawsze miałam z nimi problem szorstkie i nieprzyjemne w dotyku - smarowałam je codziennie wieczorem tym balsamem i zauważyłam poprawę przy codziennym stosowaniu naskórek zmiękł a pęknięcia w znacznym stopniu uległy redukcji :) produkt jest całkiem przyjemny w stosowaniu jego konsystencja jest dosyć twarda jak w oleju kokosowym ale szybko pod wpływem ciepła dłoni mięknie. Zapach zdominowany jest przez kokos :)
Cena to około : 7zł
Od producenta: Peeling o właściwościach złuszczająco wygładzających skutecznie oczyszcza skórę z martwego naskórka i pobudza regenerację komórek.
Moja opinia: Peeling ,który dostałam jest akurat przeznczony dla kobiet w wieku 40-75lat ale jakoś mi to nie przeszkadzało bo wiem,że jest wariant dla młodszych osób. Konsystencja jest płynna a zapach jak dla mnie specyficzny ale nie drażniący, bardzo spodobały mi sie w tym peelingu drobinki, niby drobne jak piasek ale świetne z nich "zdzieraczki" nie ulegają rozpuszczeniu co jest dla mnie plusem i ładnie podczas masażu docierają do każdego zakątka twarzy pozostawiając na skórze znaczne uczucie wygładzenia ;)
Saszetka spokojnie starcza na trzy takie masaże , a jej cena to około 1.30zł - nie wiem czy ten peeling występuje w większym wydaniu ale mam nadzieję ,że tak :)
*L'biotica Biovax intensywnie regenerująca maseczka - "Naturalne oleje"
Od producenta: Maska zawiera w swoim składzie trzy naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze gruntownie rewitalizujące włosy bez efektu obciążenia.
Moja opinia: Masek Biovaxu używam od dawna o jednej kilka słów możecie przeczytać tutaj >KLIK< mimo tego ,że jest jedna marka każdy wariant inaczej wpływa na moje włosy i skórę głowy co do obecnego tutaj , konsystencja jest gestawa a zapach delikatny i przyjemny krótko utrzymujący się na włosach ja ze względu na problemy z moją skórą głoy maskę nakładam omijając te okolice więc nie zauważyłam obciążenia włosów , były sypkie delikatne i miękkie a rozdwojone końcówki nie rzucały się w oczy zdecydowanie ten wariant z olejem kokosowym, arganowym i makadamia mi odpowiada :)
Cena to około 1.70zł występuje również w dużej wersji , a saszetka starcza na dwa użycia przy włosach za ramiona :)
Na dniach postaram nadgonić i dodać zaległe posty z tintami od Maybelline i lakierami INGRID :)
Pozdrawiam M. :*
A właśnie mi przypomniałaś o maseczce którą u Ciebie wygrałam xD Chyba czas ją wreszcie przetestować :D Zaciekawił mnie produkt Joanny a ten zapach kokosu jeszcze bardziej zachęcił do poszukania produktu w sklepach :) Jestem ciekawa jak się sprawdza na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńA widzisz oddałam maseczke w rozdaniu a i tak wrocila do mnie ;d Hm, musze tez ja zastosowac na skorki bo wolaja o pomste
UsuńTA maseczka po prostu lgnie do ciebie :D Na razie na skórki mam tą odżywkę z Cztery Pory Roku ale ciągle zapominam jej używać xD
UsuńMuszę chyba się pokusić na tego BioWax'a :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:) Zostałaś nominowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://nicenailsbykarola.blogspot.com/2014/09/liebster-blog-award.html
Ten pierwszy produkt gdzieś już widziałam i bardzo mnie ciekawi ;). A i pudełeczko fajne. Z Biovaxu mam maskę do włosów i właśnie mi przypomniałaś, że czas do niej wrócić, bo leży gdzieś w koszyczku z produktami do włosów :).
OdpowiedzUsuńJa bez biovaxa ani rusz moje włosy to kupa postrzępionego spalonego sianka ;p
UsuńCo do tego balsamu to posiadam. Ale w innym zapachu. I jeszcze nie używałam :D
OdpowiedzUsuń