Cienie INGLOT - freedom system :)

Witam :) Przychodzę  dzisiaj do was  z wyczekiwanym przez niektórych postem o cieniach marki INGLOT , ostatnimi czasy nie byłam tu zbyt często ponieważ miałam gości ale niestety dzisiaj właśnie pożegnałam mamę która poleciała do Irlandii na pocieszenie do końca wakacji została ze mną siostra :)  przechodząc do rzeczy : Swoje pierwsze cienie tej marki zakupiłam dokładnie 2 lipca 2013roku pamiętam tą datę ponieważ to jedna z rocznic :) także po takim czasie użytkowania moja opinia powinna być wiarygodna i sensowna :)  Posiadam  trzy paletki magnetyczne jedną na 10 cieni , drugą na 5 a trzecia mieści tylko jeden wkład i jest z lusterkiem :)

*Jeśli chodzi o opakowanie czyli paletki magnetyczne dostępne są na 20,10,5 cieni oraz jeden.
paletki są solidne, mocne przy upadkach nic się z nimi nie dzieje ciągle wyglądają jak nowe są poręczne i wygodne łatwo je utrzymać w czystości wystarczy umyć je gąbką i osuszyć plusem też jest wygląd są estetyczne i eleganckie , można wybrać je na wkłady okrągłe lub kwadratowe .

-Cena wkładu okrągłego to 10zł
-Cena wkładu kwadratowego to 13zł

*Jeżeli chodzi o same cienie ta marka utrzymuje się w moich faworytach pomiędzy Sleekiem a KOBO ale dlaczego jest lepsza niż inne marki, no właśnie :

Mix zakupowy :)

Witajcie zrobiłam już zdjęcia do jutrzejszego postu o moich cieniach z INGLOTA a dziś tak na luzaku , miks zakupów z kilku dni :) Zapraszam :*


Upominki od Essence :*

Witajcie :* Przychodzę dzisiaj do was z postem o paczuszce jaką dzisiaj otrzymałam :) miało być o Inglocie ale pogoda i światło nie dopisuje w kwestii zdjęć :( Tak więc kolejna dawka produktów  ode mnie dla was nie jest to recenzja , tylko krótki opisik tak jak to od kilku dni robię ponieważ dokładne recenzje będą wybranych produktów , które albo bardzo mi nie będą odpowiadały lub wręcz przeciwnie :) Zapraszam <3


Zakupy w Naturze promocja 1+1 :)

Dziś byłam w naturze po raz kolejny i chciałam wam pokazać moje łupy z promocji mam na myśli cienie oraz kilka paznokciowych gadżetów :) dziś krótko i na temat :)


Nadmorskie zakupy kosmetyczne :)

Witam was po moim kilku dniowym urlopiku ;) odpoczywałam nad morzem ale w drodze do miejscowości jak i  wracając zatrzymywałam się w kilku miejscowościach i wpadłam do kilku sklepów chciałabym pokazać wam moje małe zakupy w ciągu tych pięciu dni :)

*W Miastku zawitałam do Rossmana w poszukiwaniu matowego topka z płatkami brokatu od wibo ponieważ u siebie w mieście nie zastałam a i w Ustce nie było więc łudziłam się ,że tam go znajdę i były wszystkie warianty ja wzięłam dwa :)


Prezenty z Belfastu : Sleek Oh So Special, Blush BY3 CALIFORN.I.A 370 , szminka Maybelinne oraz błyszczyk Rimmel :)

Cześć dzióbki :) dawno mnie nie było na blogu ale miałam wyjazd za wyjazdem do pracy, później wielkie przygotowania na przylot mamy i siostry z Irlandii i dopiero dziś mogłam złapać oddech i znaleźć czas na post :) miały być pędzle ale odeszły na boczny tor przy tych cacuszkach które dawno siedziały w mojej głowie :D Wstępnie was dzisiaj z nimi zapoznam :)

*Dołączyła do mnie kolejna paletka Sleeka tym razem Oh So Special :) to druga stonowana paletka w mojej kolekcji raczej stawiam na coś z powerem ale ta miała coś w sobie urzekającego :)

Opakowanie typowe dla paletek i kosmetyków Sleeka czarna matowa kasetka, zawiera 5 cieni perłowych i 7 matowych pigmentacja pereł jest jak zwykle świetna co do najjaśniejszych matów baza jest obowiązkowa :) - przyzwyczaiłam się już do tego faktu i wcale mnie to nie zniechęca
Cena: 8f


Pędzle Sunshade Minerals :)

Witajcie ;) czekałam na tą przesyłkę z taką niecierpliwością jak nigdy nawet gdy czekałam na pędzle HAKURO nie byłam taka w gorącej wodzie kąpana może dlatego ,że wiedziałam iż pędzle tej marki są świetne a z SH nigdy nie miałam ale po wielu pochlebnych recenzjach i niskiej cenie skusiłam się na jeden z zestawów i mam zamiar wam go przedstawić wraz z moim pierwszym wrażeniem :)

*Etui na pędzle od początku nie podobało mi się na zdjęciach strony sklepu , ale przymknęłam na nie oko ze względu na rodzaje pędzelków jakie się w nim znajdują ale stwierdzam ,że to najmniej atrakcyjne etui ze wszystkich z SH, jest lniane zwyczajne materiał typu worka na kartofle :D ale zawartość o wiele ciekawsza minusem jest też kolor jaśniutki beż ponieważ znam siebie i wiem ,że za chwilę będzie miało wszystkie kolory tęczy ;p

Cena zestawu widocznego na zdjęciu: 32.90zł